Australia odrzuciła ostrzeżenia Rosji dotyczące "poważnych konsekwencji", jeśli dołączy do misji pokojowej na Ukrainie. Minister Spraw Zagranicznych Penny Wong oświadczyła, że Australia "nie da się zastraszyć" groźbami Moskwy, potwierdzając tym samym zaangażowanie kraju w wsparcie dla Ukrainy. Ambasada Rosji w Canberze wydała ostrzeżenie po doniesieniach, że Australia rozważa dołączenie do "koalicji chętnych" obok Francji i Wielkiej Brytanii. Dyplomatyczny impas podkreśla rosnące napięcia między Australią a Rosją w związku z trwającą wojną na Ukrainie. Sytuacja budzi obawy co do potencjalnych konsekwencji dla relacji zagranicznych i bezpieczeństwa Australii.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja